Uwaga!

Blog ten to tylko zbyt zuży stres twórczego Otaku. To dziwne stworzenie by nie zabijać ludzi zabija lasy równikowe kupując tone zeszytów, by pisać opowiadania tu publikowane przez jej nieco dziwną osobowość...

8 zasad bloga

8 zasad bloga

Shi: 1) My zawsze mamy racje.
Nobi-chan: 2) Jeśli racji nie mamy wróć do punktu 1
Rini: 3) Lubimy cztać komętarze
Uzu: 4) Spam? A, co tam, spamujcie ile wlezie!
Anne: 5) Łapkujcie, Subskrybujcie, Lajkujcie...
N.: 6) Keep calm and eat ramen
San: 7) Bez wulgaryzmów, prosze
Kuro: 8) Jak ci się nie podoba to nie mów np.: Jesteś głupa. Serio, nikogo to nie rusza...

poniedziałek, 31 grudnia 2012

Happy New Year!

Shi: Dobrzy Ludu! Szczęśliwego w Nowy Rok!
Nobiś: Shi-sama ty to lepiej idź na kanapę. Za dużo sake, kochana!
Shi: Oj tam oj tam...
N: A ja tak liczyłam na ten konieć świata. Wiecie, że się spóźni o 10 dni, albo cuś... Ale słyszałam, że w tym roku mamy zaliczyć 3 końce świata, więc gitara!
Uzu: Sjesta! Lećmy do włoch zabawić się z Felicjano, Ludwikiem i Hondom! Kampai!

Ile wpadek miał Kaczyński,
ile dziewczyn miał Łyżwiński,
ile Giertych miał idei,
ile w Tusku jest nadziei.
Ile Lepper miał wyskoków - tyle szczęścia w Nowym Roku.

18 komentarzy:

  1. Kiedy będzie następna notka o Naruto ?

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetnego masz bloga!:3
    Zapraszam również do mnie:
    sasuke-i-erin.blog.pl
    Dopiero zaczynam, jednak mam nadzieję, że sie spodoba. ;D

    OdpowiedzUsuń
  3. Hej,
    droga autorko co się dzieje? Mam nadzieję, ze nie porzuciłaś tego blogu.... tęsknię za tym opowiadaniem, jak i tym drugim....
    Dużo weny życzę Tobie...
    Pozdrawiam serdecznie Aga

    OdpowiedzUsuń
  4. A kiedy będą nowe rozdziały ?

    OdpowiedzUsuń
  5. Czy ktoś tu jeszcze zagląda?

    OdpowiedzUsuń
  6. Hej. To opowiadanie zaczęłam czytać jeszcze w 2013 chyba na początku roku szkolnego i jestem ZAŁAMANA!!!!!! Czekam i czekam jak reszta i nic. Proszę ja chce wiedzieć czy warto tu zaglądać. Napiście przynajmniej czy opowiadanie Płacz Demona (bo je ubóstwiam). Jak nie to napiście ,,sorry blog zostaje zamknięty" albo jak będzie kontynuowany to ,,następna notka będzie najwcześniej" albo cokolwiek. Ja świruje bo wszystkie fajne blogi są albo zawieszane albo notki są rzadko albo są porzucone. Błagam!!!!!!! A jak masz to poinformuj nas, a nie zero znaku życia. Masz wiernych fanów którzy czekają.
    A do czytelników i fanów mam prośbę. Spróbujcie zmotywować a nie ,,kiedy nowy rozdział" bo to może zdenerwować.

    z pozdrowieniami
    Rei Ryuu

    OdpowiedzUsuń
  7. I kurcze nadal nic. Od ostatniego mojego komentarza minęły 3 miesiące i jeden dzień, dokładnie! I a ni żadnego znaku życia, ni żadnych wyjaśnień. A ja dalej czekam z niecierpliwością. JAJA se robicie z nas! Naprawdę ja tu czekam i się denerwuje (nie wiem jak inni). Mam powoli wrażenie że ten blog został porzucony. Ostatnia notka jest z prawie 2013r. a teraz mamy połowę roku 2014. Powiem wam coś. Jeśli wam zależ dajcie wkrótce znak życia (tak najwięcej do końca wakacji a najlepiej jak najszybciej.) bo potem może być za późno. Wtedy nie zdziwcie się że nikt wam nie odpowie.
    A reszta czytelników (jeśli tu jeszcze są) to niech pokażą że tu zaglądają i napiszą komentarz z prośbą o powrót. Bo jeden komentarz nie wiele zdziała ale z 5-6 już tak.

    z pozdrowieniami i życzeniami powrotu weny
    Rei Ryuu

    OdpowiedzUsuń
  8. Ehhhh... dalej nic. Ktoś tu w ogóle czeka jeszcze?

    OdpowiedzUsuń
  9. Czarny Wilk. ja czekam choć jako anonimowa. tak przy okazji chyba zmienię podpis z Rei Ryuu na Aimi lub Aimi Naokimi.
    A do autorek autorki bóg tam wie. Jak tak dalej pójdzie i nie dacie znaku życia to potem morze być za późno.

    życzę szybkiego powrotu
    Aimi Naokimi

    OdpowiedzUsuń
  10. Witam,
    droga autorko żyjesz? Ja tęsknię i tęsknię wciąż.... chociaż jakieś info byś dała...
    Dużo weny życzę Tobie...
    Pozdrawiam serdecznie Basia

    OdpowiedzUsuń
  11. Czy autorka żyje jeszcze czy nie????????????????????????????????

    OdpowiedzUsuń
  12. Już od ponad trzech lat nie było tu wpisu prosze chociaż jedną notke kurde balans!
    Znalazłam ten blog niedawno, ale stał się moją inspiracją!
    Czekam i kocham!
    Pozdrawiam Gosia:*

    OdpowiedzUsuń
  13. Witam,
    autorko, pamiętasz o tym blogu, o opowiadaniu, tutaj i o Twoim drugim... proszę, proszę... wróć...
    Dużo weny życzę Tobie...
    Pozdrawiam serdecznie Basia

    OdpowiedzUsuń
  14. Szkoda, że kolejne opowiadanie o Naruto zostało zakończone :( autor bardzo ładnie pisał.
    Więc zapraszam wszystkich na nowego bloga o przygodach bohaterów serii Naruto. Kakashi, Anko, Itachi... wszyscy ci pominięci w anime, tutaj będą mieli szanse na rozwinięcie swojej historii. Świeżutkie posty, wbijaj i bądź na bieżąco z przygodami bohaterów!
    https://historiekonohy.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  15. Hejeczka,
    kochana już tak dużo czasu upłynęło a tutaj nic nawet jednej małej informacji... a tak fajnie się zapowiadało to opowiadanie...
    proszę choć daj znak że żyjesz...
    Dużo weny życzę...
    Pozdrawiam serdecznie Basia

    OdpowiedzUsuń

Komentarze
Pisanie komów nie jest trudne
A moje jaźni nie będą marudne
Nawet gdy nie wisz co pisać i głowa cię boli
To mnie chyba każdy twój kom zadowoli^^
ShiNobi-chan (18.09.12 18:07)