Uwaga!

Blog ten to tylko zbyt zuży stres twórczego Otaku. To dziwne stworzenie by nie zabijać ludzi zabija lasy równikowe kupując tone zeszytów, by pisać opowiadania tu publikowane przez jej nieco dziwną osobowość...

8 zasad bloga

8 zasad bloga

Shi: 1) My zawsze mamy racje.
Nobi-chan: 2) Jeśli racji nie mamy wróć do punktu 1
Rini: 3) Lubimy cztać komętarze
Uzu: 4) Spam? A, co tam, spamujcie ile wlezie!
Anne: 5) Łapkujcie, Subskrybujcie, Lajkujcie...
N.: 6) Keep calm and eat ramen
San: 7) Bez wulgaryzmów, prosze
Kuro: 8) Jak ci się nie podoba to nie mów np.: Jesteś głupa. Serio, nikogo to nie rusza...

poniedziałek, 3 września 2012

BONUS Story - Trol, chiński burdel i powrót brata.

Daleko gdzieś w Polsce pod Łodzią siedzi sobie białowlose coś przed kompem.
 - O żesz troling! - wrzeszczy białowłosa
Do pokoju wbiega brunetka z fioletowym talerzem na twarzy, który kupiła w LIDL.
 - Co jest. Shi-san - pyta
 - Ty się pytasz co jest?
 - Ta, a nie widać.
Do pokoju wbiega jeszcze jeszcze 6 dziewcząt. Dwie bruneti, blondynka, niebieskowłosa, czerwonowłosa i fioletowowłosa.
 - Mocium Panie, cóż tu za hałasy... - zaczęła niebieskowłosa.
 - Pani N. Prosze się nie denerwować. - uspokaja ją zamaskowana. - To nasza królowa śniegu ma jakiś problem.
 - TROL MNIE WZYWA!!! - wrzeszcze białowłosa.
 - Wiesz co jej się stało, Nobiś? - spytała brunetka w kapeluszu.
 - Anne-sama, dlaczego Shi-sama tak krzycy? - zaczęła nieśmiało fioletowowłosa.
Jednym słowem harmider i rozgarbiasz jak w chińskim burdelu.
 - CISZA!!! - wrzeszczy czerwonowłosa. Pozostałe reagują na to miną: O.O...
 - San-san, ty umiesz krzyczeć! - wrzeszczy zadowolona zamaskowana.
 - Powiedziałam: cisza! A teraz powiedz nam droga Shi, co cię tak uszczęśliwiło - spytała białowłosą.
 - BRAT WRACA! - wrzasnęła.
 - Tobi! - wrzeszczy Nobi.
 - Ace! - krzyczy Anne.
 - Naruto! - drze morde Uzu.
 - Rin! - zaciesza Rini
Patrzą a siebie wrzeszcząc jednocześnie: To mój Nii-chan wraca.
 - Znowu się zaczyna. - jęknęły N i San.
Kuro tylko pomachała głową na znak: możecie mnie zawołać jak skończą i wychodzi z pokoju.
A Shi jak to Shi zaczęła myśleć o nowych torturach dla 9-latka.
 - Shi-san? - zaczęła San. - dlaczego w waszych opowiadaniach braciszek jest naszym bliźnaikiem?
 - Bo ja wiem? Nobiś zawsze chciała mieć bliźniaka.
 - To wszystko tłumaczy.  - stwierdziła San =.="
 - Czy mi się wydaje, czy on wcześniej wraca z tego obozu? - spytała N
 - wydaje ci się...
 - A tak przy okazji girls, wiecie, że... - zaczęła Shi, a bijące się 3 czanowłose i blondynka przestały się nawzajem okładać i wrzeszczeć, Kuro wychyliła się z sąsiedniego pokoju, a San i N spojrzały na nią zaciekawione.
 - ...że dzisiaj zaczya się szkoła!
 - =.=" (wszystkie)
 - A więc niech Jashin-sama ma was w swojej opiece przez następne 10 miesięcy!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentarze
Pisanie komów nie jest trudne
A moje jaźni nie będą marudne
Nawet gdy nie wisz co pisać i głowa cię boli
To mnie chyba każdy twój kom zadowoli^^
ShiNobi-chan (18.09.12 18:07)